piątek, 7 października 2011

Bo powiem Pani!

Witajcie moi mili! :-) Czuję, że moim uczniowskim obowiązkiem jest przypomnieć wszystkim zapominalskim, że za tydzień tj. 14 października wielkie szkolne święto – Dzień Nauczyciela. I choć rzadko kiedy, a właściwie wcale w tym dniu nie odwołują zajęć, ucząc nas, że obowiązek to rzecz święta, to drobny upominek tak czy tak byłby w dobrym tonie. :-)

Kiedy pytają mnie, co podarować kochanym belfrom, by być niesztampowym i sprawić, że na tle innych klas zostanie się tą wyjątkową, szczególnie zapamiętaną? Odpowiadam: sprytny, gustowny gadżet. :-)

Kwiatki zawsze będą dobrym prezentem i ucieszą każdego nauczyciela. Jednak sterta goździków, różyczek czy innych ciętych roślinek – bądźmy szczerzy - prędzej czy później więdnie i ląduje w koszu. Ale ja znalazłem na to sposób – nazywa się muchołówka. Tym, którym niewiele mówi ta dziwna nazwa, już wyjaśniam. Muchołówka to mięsożerna roślina, ale spokojnie, nie trzeba dokarmiać jej resztkami schabowego z obiadu :-), tylko postawić w doniczce na parapecie i pozwolić polować... Palca też nie ugryzie – sprawdzałem. :-) Ona uwielbia owady. Jest więc z punktu widzenia człowieka, którego denerwują zwłaszcza te bzykające, bardzo pożyteczna. :-) Trzeba jednak przyznać, że jak na egzotyczną roślinę przystało, jest wymagająca w hodowli, jednak jej uprawa daje dużo satysfkacji. Myślę, że mogłaby świetnie zdobić salę od biologii, a Wy jak uważacie? :-)


Jeśli wariant z mięsożerną rośliną nie do końca Was przekonuje, mogę Wam podrzucić jeszcze inny pomysł na prezent na Dzień Nauczyciela. Tablicowy kubek to gadżet, którego nie powstydziłby się żaden belfer. Ponieważ fakturą niczym nie różni się od tablicy, z powodzeniem można na nim coś zapisać kredą np. „Dla najlepszego wychowawcy” lub „Super Pani”. :-) Jestem przekonany, że coś wymyślicie. Kubek tablicowy sprawdzi się doskonale jako wariant karteczek memo. Wasz nauczyciel będzie mógł zapisać na nim m.in. terminy klasówek, czy sprawdzianów, które przewiduje Wam przeprowadzić… :-) No doooobra – żartowałem. :-)

Nie gniewajcie się na mnie, bo powiem Pani…. :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz