środa, 12 października 2011

Zatrzymać lato...

Wyglądam przez okno, by nacieszyć się ostatnimi promykami słońca i zastanawiam się, co zrobić, by zatrzymać choć jeszcze na chwilę lato… Na soczyście zieloną, pięknie pachnącą trawę niestety muszę poczekać do przyszłej wiosny, upałów nie zastąpi centralne ogrzewanie, no i te piękne motyle… Całe szczęście są gadżety, dzięki którym można mieć namiastkę kolorowych owadów i rozkoszować się nimi w szare, zimne wieczory. :-)

Motyl w słoiku stanowić może wspaniały element dekoracyjny w domu. Z pewnością, kiedy będzie tego wymagać sytuacja, podsunie też niejeden temat do rozmowy podczas wizyt gości. Nie sposób go nie zauważyć, jak trzepocze skrzydełkami - achom i ochom wprost nie ma końca! :-)



Wszystkich miłośników przyrody i wszelkich żyjątek, którzy czytając ten tekst marszczą brwi ze zdenerwowania, że zachęcam do uwięzienia żywych stworzeń, uspokajam, że motyl w słoiku to zabawka, która do złudzenia przypomina prawdziwego owada. Motyl połączony jest z denkiem słoiczka za pomocą cieniutkiej, prawie niedostrzegalnej żyłki. W nakrętce schowane są baterie, które wprawiają „żyjątko” w ruch. Wystarczy zastukać palcem, by nasz motyl „ożył” i cieszył wpatrzone w niego oczy swoim tańcem… Ale co Wam będę opowiadał, to trzeba samemu zobaczyć… :-)

Motyli gadżet to świetny pomysł na prezent dla romantyka lub bujającego w obłokach marzyciela. Ja, przyznam się Wam w sekrecie, rozdaję te sztuczne motyle na różne okazje wszystkim koleżankom. :-) Ten, kto kiedykolwiek stanął przed bojowym zadaniem - kupić prezent dla kobiety - ten dobrze wie, jak trudno trafić na coś odpowiedniego…

Widok rozświetlających się z wrażenia i zachwytu oczu – bezcenne! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz