poniedziałek, 21 listopada 2011

Światowy Dzień Życzliwości

Światowy Dzień Życzliwości to tak wyjątkowe święto, że nie mógłbym o nim dzisiaj nie przypomnieć. Wam też się czasem zdarza warczeć na innych, strzelać miny wysyłające komunikat „bez kija nie podchodź” i w ferworze złości posyłać wszystkich do diabła? Jeśli tak, to zachęcam do grupowego uderzenia się w pierś w ramach przeprosin. Miłym dodatkiem może być także gadżet. :-)

Mówią, że szczęściu trzeba pomagać, niestety - jako takiego podarować nie można... Och, gdyby tylko było to możliwe, rozdawałbym je workami… :-) :-) Mam jednak pewien drobiazg, który symbolizuje szczęście i z pewnością jest wyraźnym sygnałem, że życzy się dobrze temu, któremu się taki prezent daje. Czterolistna koniczynka to amulet, który sprawia, że człowiek zaraz otwiera się na pozytywne zdarzenia. Można ją ustawić na biurku w pracy lub na parapecie w domu – potraktować jako oryginalny element wystroju. Wcześniej jednak trzeba ją sobie samodzielnie wyhodować, ale to nic trudnego – zestaw zawiera bowiem cebulkę, kompost oraz doniczkę. To niesamowite móc obserwować, kiedy „szczęście” wychyla swe płatki i rośnie, rośnie, rośnie… Buzia – jak nic – sama się uśmiecha. :-)

Gdyby jednak stres szybko przeganiał promienny wyraz twarzy, proponuję antystresową piłkę SMILEY. Ma ona żółciutki kolor i uśmiecha się od ucha do ucha – aż chce się ją wziąć do ręki i ścisnąć. Niby zwykła piłeczka, ale człowiek tak się może w tym zatracić, że nim się spostrzeże, stres ulatuje, a uśmiech wraca tam, gdzie jego miejsce – na buzię. :-) Prawda, że wspaniały wynalazek? :-) A powiem Wam w sekrecie, ze człowiek zrelaksowany to człowiek szczęśliwy.

Życzę więc Wam w Światowym Dniu Życzliwości dużo uśmiechu na buzi i pomyślności. :-)

Podajcie dobrą energię dalej, niech świętują wszyscy! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz