piątek, 20 kwietnia 2012

Silence!

Ciii… słyszycie to? Ach, jak ja lubię ten dźwięk… Błogi, relaksujący, pozwalający na odrobinę wytchnienia, wyciszenia się i uspokojenia… Cisza jest tą melodią, do której tęsknię po codziennym zgiełku całego dnia…

Od brzęczących silników aut, dzwoniących na nieuważnych pieszych tramwajów, krzyczących dzieci, szczekających psów i hałasów budowlanych raczej nie jesteśmy w stanie uciec. Przynajmniej nie wtedy, kiedy byśmy tego najbardziej potrzebowali. Za to wieczorem, w domu możemy poczuć się panami sytuacji i zamanifestować potrzebę absolutnej, niczym niezmąconej ciszy… Czemu więc tego nie zrobić w zabawny sposób? :-)

Wystarczy wygodnie położyć głowę na poduszce. Dla domowników powinno być już wówczas wszystko jasne. Jak tylko spojrzą na ten gadżet, od razu domyślą się, by poruszać się na paluszkach. :-) Poduszka Wielki Hałas, choć ma przekorną dość nazwę, sygnalizuje, że jakiekolwiek dźwięki inne niż cisza nie są mile widziane. Dosadne nadruki – komiksowe dłonie oraz robocze słuchawki jednoznacznie wskazują, że jakiemukolwiek hałasowi mówi się zdecydowane NIE!

Niestety sam nadruk od zbytniego hałasu nie jest w stanie uchronić, a szkoda. Niemniej jednak jest to ciekawy sposób na to, by pokazać, że potrzebuje się odrobiny wytchnienia lub idealny pomysł na prezent dla znajomego zakochanego w ciszy, prawda? :-)

Aha, na koniec przypominam Wam, że dzisiaj – 20 kwietnia - obchodzimy Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem. Świętujcie więc go należycie. A teraz ciiii…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz