Obchodzony 18 sierpnia Dzień Latarni Morskiej przekonał mnie, że nawet pozornie zwykłe rzeczy mogą być wyjątkowe. Jeśli jesteście innego zdania, to czytajcie dalej – mam nadzieję, że dojdziecie do podobnych wniosków.
Doskonałym przykładem jest lampka biurkowa – Uczuciowy Robot. Już sama nazwa jest wyjątkowa, bowiem wskazuje na ludzkie cechy przedmiotu – emocje, które ujawniają się po zapadnięciu zmroku. Wystarczy przełączyć pstryczek i obserwować, jak robotowi rozświetla się serce na piersi. A serducho metalowy stwór ma dobre, bowiem pozwala bezpiecznie przemieszczać się po pokoju, rozświetlając każdy kąt.
Świecąca poduszka tylko pozornie nijak ma się do latarni morskiej - na pewno oświetli Wam bezpieczną drogę do łóżka. :-) Delikatne światełko, jakie wydobywa się z jej wnętrza uspokaja i stwarza iście pościelowy nastrój. Trzeba tylko się jemu poddać, położyć się i pozwolić ukołysać wielobarwnymi, tańczącymi kolorami. Choć poducha ta to świetny pomysł na prezent dla najmłodszych, ja sam najchętniej zatopiłbym w niej swą głowę…
Ale zanim to nastąpi, pokazać chcę Wam jeszcze jeden gadżet, którego – sami przyznacie – nie może zabraknąć w tym zestawieniu. Skoro wpis rozpoczął się od Dnia Latarni Morskiej, najlepszym zakończeniem będzie może nie latarnia, ale lampka morska z kompletem pląsających meduz w środku. I choć do rybek im daleko, pozytyw jest taki, że nie trzeba ich karmić, by bezpiecznie zaprowadziły do krainy relaksu.. do łóżka. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz