środa, 22 lutego 2012

Wielofunkcyjne pluszaki

Jak tylko zobaczyłem te urocze mordki, serce mi zmiękło i stwierdziłem, że muszę Wam o nich opowiedzieć. Tak na marginesie, ja chyba mam słabość do pluszowych zwierzątek... Czy Wy też? :-)

Basia, Cypisek, Zuzanna, Marysia i Tomaszek – to, jak się pewnie domyślacie, sprawcy tego mego niecodziennego wzruszenia. Siedzą, wpatrują się, jakby na coś czekały i trzymają w łapkach pluszowy kocyk. Spójrzcie sami, no czyż nie są urocze..? :-) :-)


Te wielofunkcyjne maskotki, bo chyba tak mogę powiedzieć o czymś, co jest pluszaczkiem, podusią i kocykiem w jednym, przybrały różne zwierzęce postaci. Basia to żyrafa, Cypisek to tygrysek, Zuzanna jest biało-czarną pandą, beżowy misiek to Tomaszek. Jest też różowa świnka Marysia, która budzi największą moją sympatię. Nie pytajcie dlaczego - tak już jest. :-) :-) Z uwagi na tak duży wybór, jestem pewien, że każdy z Was znajdzie miśka najbardziej odpowiedniego dla siebie.


Maskotki te są wyjątkowo miłe w dotyku, w związku z tym, jak przypuszczam, znajdą wielu zwolenników nie tylko wśród najmłodszych, ale również tych trochę starszych. Chociaż chyba najlepiej nadają się dla maluchów, ze względu na wielkość kocyka, który po rozłożeniu osiąga rozmiar 100 cm x 80 cm. Specjalna konstrukcja zabawki pozwala na łatwe przechowywanie oraz bezproblemowy transport – wystarczy zwinąć kocyk w rulon i zabezpieczyć pluszowymi łapkami wykończonymi rzepami.

Mój wybór, jak się pewnie słusznie domyślacie, padł na świnkę Marysię. A Wasz? :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz