środa, 3 kwietnia 2013

Budziki do wyboru do koloru

Pobudki, zwłaszcza wcześnie rano i po zmianie czasu, bywają baaaardzo trudne… Ten, kto codziennie skoro świt toczy batalię z cieplutkim łóżkiem, które z chwilą, kiedy rozlegają się pierwsze dźwięki budzika, staje się wyjątkowo wygodne, ciepłe i przyciągające, doskonale wie, o czym mowa…

Jest jednak sposób na to, by umilić sobie ciężkie poranki: zmienić budzik. I chociaż prawdopodobieństwo znienawidzenia kolejnego bezlitosnego, stawiającego na nogi przedmiotu jest duże, mam na oku kilka modeli, które jeśli nie wyeliminują tej możliwości, to przynajmniej znacznie odsuną ją w czasie.

Na pierwszy ogień taki, który sprawi, że nie tylko sny będą kolorowe. Budzik Zmieniający Kolory to model, który każdemu dniu nada barw. Jakich? Do wyboru do koloru – wystarczy go dotknąć, by zmienić jego barwę na inną, a potem znów i jeszcze raz, aż do znudzenia lub wybrania takiego, który w danej chwili będzie odpowiadał najbardziej. Nie dość, że designerski, to jeszcze niezawodny. Koniec z szarością i dodatkowym stresem, przynajmniej w momencie pobudki. :-)



Amatorów nieco mocniejszych wrażeń i fanów Gwiezdnych Wojen z pewnością zachwyci Budzik Retro – STAR WARS, który pozwoli każdego ranka zamiast obudzić się w szarej rzeczywistości, przenieść się w międzygalaktyczną przestrzeń. Wszystko za sprawą ulubionego bohatera – CHEWBACCA, C3PO lub STORMTROOPER’a, który obudzi każdego śpiocha na swój niepowtarzalny sposób. Jaki? Koniecznie sprawdźcie sami. :-)



Jestem pewien, że z tymi gadżetami na szafce nocnej pobudki nie będą już tak monotonne i ciężkie, jak dotąd. I chociaż czasem trzeba naprawdę wyjątkowego bodźca do tego, by wyściubić spod kołdry nos, nie mówiąc już o wstaniu, to pewnie zgodzicie się ze mną, że te budziki mają szansę odnosić sukcesy każdego ranka – są bowiem nie z tej ziemi! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz