Wakacje to czas
wyjazdów, biwaków, noclegów pod gołym niebem lub w miejscach, w których
standard pozostawia wiele do życzenia. I chociaż na wiele człowiek potrafi
przymknąć oko, bo przecież klimat tworzą ludzie, nie miejsca, są takie
czynniki, bez których trudno normalnie funkcjonować…
Przezorny MrJoy –
zawsze ubezpieczony, a z tym gadżetem
również oświecony :-) :-), zwłaszcza tam, gdzie wysiądzie prąd lub po prostu nie będzie
możliwości zapalenia światła.
Świecąca Kostka to wybawienie dla każdego, kto
wyjeżdża na weekend pod namiot, kto
nie lubi ciemności lub – tak, jak ja – lubi być przygotowany na wszelką
ewentualność. Ten gadżet to jak
nietrudno się domyśleć, kostka, która
świeci. Ci, którzy już mnie znają, wiedzą, że u mnie jednak nic nie może
być proste i zwyczajne. :-) Bo niby dlaczego takie ma być? :-) Świecąca
Kostka posiada zatopioną w swoim wnętrzu żarówkę wykonaną z akrylu, w
której znajduje się specjalna, ja rzekłbym nawet, magiczna substancja, która w ciągu dnia kumuluje w sobie energię,
by uwolnić ją, jak tylko zacznie robić się ciemno…
Świecące kostki występują w dwóch miłych dla oka
kolorach: zielonym i niebieskim, które są bardzo miłe dla oka. Nie tylko oświetlają
mrok, ale sprawiają, że atmosfera robi się… przyjazna. :-)
Mój gadżet jest
trwały i właściwie nie ma opcji, by się zużył. No chyba, że ktoś się o to
bardzo postara i mu pomoże np. rozdepcze. Jestem jednak pewien, że po
wypróbowaniu go i przekonaniu się, jak wielce jest przydatny, nikomu nie będzie
w głowie specjalne łobuzowanie. :-)
Świecące kostki to idealny pomysł na prezent dla elektryka; gadżet obowiązkowy w każdym pro ekologicznym domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz