Lato to ten czas, kiedy…
chcąc lub nie, „dzielimy” swoje mieszkania i domy z różnymi insektami. Pewnie
nie raz zdarzyło się Wam w szale opętania wybiec z pomieszczenia na widok
pająka, ćmy, osy, karalucha czy innych insektów? Nie ma w tym nic wstydliwego –
mnie też się to zdarzyło. Nie raz. :-) :-) :-) Tym, których widok tych i innych insektów przyprawia o gęsią skórkę,
chciałbym zaproponować gadżet, o którym się Wam nie śniło…
Łapacz pająków to oręż w walce z robalami, niezbędny w każdym
domu. W końcu sprawdziliśmy to już nie raz, że krzyk ich nie przegoni. To
urządzenie też nie. Pozwoli jednak w humanitarny sposób „wyprosić” niechcianych
gości z domowych pomieszczeń. No i o to przecież właśnie chodzi!
Pająki czy osy też mają prawo bytu, byle ograniczyły swój
żywot do przydomowego ogródka, nie zaś buszowały po zagłówku kanapy, na którym
zwykle relaksujemy się po ciężkim dniu w pracy lub brzęczały nad uchem podczas
przygotowywania sobie smacznych kanapek. Łapacz pająków jest o niebo lepszy niż
odkurzacz o silnej mocy, gazeta, kapeć czy popularna łapka, z którymi w starciu
żyjątko – bądźmy szczerzy – nie ma najmniejszych szans. Wystarczy złapać
intruza w sidła łapacza i wypuścić przed domem. Prawda, że dziecinnie proste? :-)
Ponieważ każdy wojownik przed starciem trenuje, by
przygotować się na wszelkie ewentualności, mam dla Was w gratisie sztucznego
pająka, na którym możecie ćwiczyć chwyty do woli.
Z moim Łapaczem Pająków żaden insekt nie będzie stanowił dla
Was problemu. Dzięki niemu będziecie mogli zaprowadzić porządek w swoim domowym
królestwie i pokazać, kto w nim rządzi! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz