Nic się nie stało

I stało się to, czego nie dopuszczaliśmy do siebie pełni wiary i nadziei na zwycięstwo. Polska przegrała z Czechami i nie wyszła z grupy. No cóż, pozostaje więc nam przygotować się na kibicowanie biało-czerwonym podczas kolejnych eliminacji... Tymczasem, tak myślę, powinniśmy dać przykład innym drużynom i nie ustawać w kibicowaniu! Niech cała Europa wie, że Polska jest gospodarzem pełną parą!

Nie ustawajmy więc w przyozdabianiu swoich aut biało-czerwonymi flagami, pokrowcami i proporczykami! Pamiętajmy o biało-czerwonych nakryciach głowy. Jest przecież w czym wybierać: czapko-peruka z opaską, czapka wiking, czapka błazen czy kapelusz kowbojski składany. Z pewnością każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Polacy, pokażmy, że w obliczu porażki potrafimy stanąć z podniesioną głową! Ba! Z podniesioną głową przyozdobioną patriotyczną czapką. :-) Niech inni biorą przykład z nas – gospodarzy. Przecież ktoś musiał przegrać, by ktoś mógł wygrać, prawda? Nasi piłkarze i tak dostarczyli nam wielu niesamowitych emocji, które będziemy dłuuugo wspominać i za to też należy się im podziękowanie! :-) Bez dwóch zdań! Mam nadzieję, że co do tego wszyscy jesteśmy zgodni?

Tytoń, Błaszczykowski, Lewandowski – dobra robota, chłopaki! :-)