czwartek, 31 maja 2012

By emocje trzymać na wodzy...


O rany Julek! Euro 2012 już za kilka dni! Czy też czujecie już lekkie podekscytowanie? :-) Gdyby nie supeł piłkarski gadżet, pewnie już dawno eksplodowałbym ze szczęścia i z rosnących we mnie emocji! :-) Chcecie zobaczyć, co takiego pozwala mi trzymać nerwy na wodzy?

Zdaje się, że Piłka Antystresowa UEFA EURO 2012 będzie moim nieodłącznym towarzyszem w czasie rozgrywek piłkarskich… Jest malutka, a więc bez problemu zapakować można ją do kieszeni, miła w dotyku i elastyczna, choć nie poddaje się odkształceniom dłoni. Mam nadzieję, że nasza drużyna również nie podda się bez walki z przeciwnikami. :-) Niemniej jednak emocje już teraz towarzyszą mi ogromne, a co będzie, jak nasi wbiegną na murawę? Gdyby nie piłka antystresowa z pewnością odszedłbym od zmysłów, a tak w najtrudniejszych momentach będę ją mocno zaciskał w dłoni i po kłopocie. :-)

Ponieważ gadżet ma również logo Euro 2012, kiedy emocje już opadną, a na stadionach ucichną oklaski i okrzyki, ja będę miał wspaniałą pamiątkę, która będzie mi przypominać o tym wspaniałym piłkarskim wydarzeniu…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz