poniedziałek, 27 maja 2013

Awaryjny gadżet dla zapominalskich


W tym ciągłym pędzie świata, kiedy każdy coś chce, a nowe informacje w każdej sekundzie docierają do nas w niepoliczalnej ilości, może się zdarzyć, że coś wypada z głowy. A jak nie ma się w głowie, to trzeba mieć w nogach albo zapisać na kartkach.

Karteczki Memo – Plastry nadają się do tego idealnie. Dostępne są w trzech różnych rozmiarach: 10x40 mm, 20x70 mm oraz 40x70 mm i tym samym przystosowane do wielkości informacji. Nie mylić z wagą! :-) Można na nich zapisać listę zakupów, ważny kontakt telefoniczny, godzinę wizyty u lekarza lub ciekawy cytat. Słowem wszystko, co przyjdzie tylko do głowy, a następnie przylepić na lodówkę, kartkę z kalendarza, czy na drzwi, by mieć pewność, że ważne dla nas informacje nie zawieruszą się, kiedy będą potrzebne. Notować można śmiało, bowiem w zestawie znajduje się aż 60 memo kartek.



Ten zestaw gadżetów nie bez kozery został nazwany Plastrami. Tak samo jak one kartki są bowiem przylepne i mają podobną, cielistego koloru fakturę. Dokładnie tak, jak na awaryjny gadżet przystało. :-) Ciekaw jestem, ile osób weźmie je za realne plastry – tak dobra to imitacja! :-)

Karteczki Memo – Plastry to niewielki zestaw, ale bardzo przydatny w każdym domu. Docenią go uczniowie i studenci, osoby starsze, a także ci, którzy wciąż mają za dużo na głowie. :-) Idealny na prezent bez okazji. Przecież nigdy nie wiadomo, kiedy nastąpi awaria. :-)

środa, 22 maja 2013

Klik i świąd znikł!


Jak pozbyć się dręczącego świądu po ugryzieniu komara? Najlepiej szybko, efektywnie i bezpiecznie. Nie zawsze jest to jednak takie proste, o czym wiedzą zwłaszcza ci, których te insekty nie oszczędzają. Kąsają bezlitośnie, pozostawiając bąbel na bąblu.

Na szczęście to już przeszłość odkąd pojawił się niezwykły, prawie czarodziejski gadżet – ZAP-IT. Wystarczy tylko i dosłownie kiwnąć palcem, by pozbyć się denerwującego uczucia swędzenia. Wcześniej jednak należy przyłożyć urządzenie do miejsca, które zaznaczył komar i kilka razy, energicznie wcisnąć żółty guzik. Ulga po chwili gwarantowana. Prawda, że dziecinnie proste? :-)



Gadżet ten został tak pomyślany, że do działania nie potrzebuje baterii, co jest bardzo ważne, zwłaszcza na łonie natury, gdy dostęp do źródeł zasilania może być nieco ograniczony. Słowem – ideał! :-)

Obowiązkowy dla tych, którzy lubią spędzać czas na świeżym powietrzu, często biwakując lub grillując oraz tych, których komary szczególnie sobie upatrzyły. Znacie takich? Koniecznie więc powiedzcie im o tym niesamowitym wynalazku. Będą zachwyceni! :-)

środa, 15 maja 2013

Magia na wyciągnięcie ręki

Są takie zapachy, które trudno zneutralizować. Jak się ich pozbyć? Myślałby kto, zrezygnować z kontaktu z nimi, zwłaszcza, jeśli dodane do sałatek, mięs czy innych pyszności, tworzą wyjątkowy smak, który na chwilę pozwala nam zapomnieć o nieprzyjemnym zapachu, jaki pozostawiły podczas ich krojenia czy obierania na naszych dłoniach. Wystarczy umyć ręce specjalnym mydełkiem. :-)

Stalowe Mydełko Pochłaniające Zapachy bez trudu poradzi sobie z nieprzyjemną wonią czosnku czy cebuli. Wystarczy, że umyje się nim dokładnie ręce w zimnej wodzie, by pozbyć się skutecznie wszelkich paskudnych zapachów z rąk. Prawdziwa magia, zaledwie na wyciągnięcie ręki! :-)

Co więcej, gadżet ten bez trudu poradzi sobie również z nieprzyjemnym zapachem, jaki pozostawiają środki chemiczne. Koniec zatem z szorowaniem i maltretowaniem swoich dłoni! Wystarczy Stalowe Mydełko Pochłaniające Zapachy.



Jego zalety docenią nie tylko osoby, które uwielbiają gotować, ale także wszyscy ci, którzy mają częsty kontakt z substancjami o nieprzyjemnej woni. Idealny w charakterze prezentu nie tylko dla mamy czy babci.

środa, 8 maja 2013

Gadżet chwytający za serce


Jest taka osoba, do której serca nie trzeba trafiać przez żołądek, bo kocha bezwarunkowo – Mama. Nie trzeba, ale można :-), bo przecież ile to daje radości, satysfakcji i emocji! :-) Zwłaszcza, jeśli jest to banalnie proste. A takie zaangażowanie z pewnością doceni każda Mama. Bez wyjątku.

Wystarczy mały kuchenny gadżet, by najprostszy posiłek zmienić w iście królewskie danie. Serce z jajka to foremka, która – jak nietrudno jest się domyślić – pozwala na nadanie konkretnego kształtu jajku. Potrzebne jest również oczywiście jajko albo lepiej kilka jajek, bo jeśli już złapie się bakcyla, to – jestem pewny – nadawaniu kształtów trudno będzie się oprzeć. :-)



Ugotowane na twardo, średniej wielkości jajo trzeba włożyć do pojemniczka i zamknięte tak włożyć do zimnej wody. Potem trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale spokojnie – 10 minut wystarczy. Naprawdę warto! Po wyjęciu jajka z tej magicznej foremki naszym oczom ukaże się sercowe jajko. Kształtu nabierze białko i żółtko, co można szybko sprawdzić, przekrawając serduszko na pół w odpowiednim miejscu. Tak przygotowane będzie stanowić świetną ozdobę każdego dania: wiosennej sałatki lub pysznych, gorących tostów. Zrobi wrażenie również wtedy, kiedy podamy je na talerzu samo, no może z odrobiną ulubionego dressingu. :-)

Tak przygotowany posiłek z pewnością chwyci za serce nie tylko Mamy. Będzie również mocnym argumentem przekonującym niejadka do jedzenia. Wystarczy spróbować. :-)