poniedziałek, 30 lipca 2012

Chodź, pomaluj świat


Rano słonecznie, wieczorem burzowo, po południu wietrznie… Cóż na pogodę wpływu niestety nie mamy. Niektórzy szczęśliwcy mogą co najwyżej podróżować tam, gdzie panują odpowiednie dla nich warunki atmosferyczne. Ale – bądźmy szczerzy – kto ma na to zdrowie, czas i pieniądze? Ja proponuję wybrać bajerancki i dobry parasol. Wszak przezorny zawsze ubezpieczony. :-)

Tęczowa Parasolka to jeden z tych gadżetów, który rozpogodzi niebo nawet w najbardziej pochmurny dzień. Tylko z pozoru jest to zwyczajny parasol: posiada 8 metalowych żeber, plastikową rączkę i czarny, poliestrowy kapelusz. Pomyślicie pewnie, że MrJoy zwariował, skoro sądzi, że wielka, czarna płachta poprawi humor w deszczowy dzień. Ale musicie pozwolić parasolowi zmoknąć – wtedy Wy i mijający Was przechodnie, będą świadkami najprawdziwszych czarów… :-)

Cała magia zawarta jest w białych kropelkach, którymi przyozdobiony jest parasol. Pod wpływem wilgoci zmieniają się one w wielobarwne łezki o ciepłych, relaksujących kolorach… Mówię Wam – czary! :-) Koniecznie poobserwujcie przechodniów w deszczowy dzień. Jestem pewien, że dzięki takiemu parasolowi, wszystkim, którzy będą świadkami takiej cudownej przemiany, uśmiech pojawi się na buziach. :-) Wy zaś jako sprawcy tych mar, przeszczęśliwi – nawet w najbardziej pochmurny, mokry dzień.

Tego Wam życzę. :-)

środa, 25 lipca 2012

Czas łowów


Obniżki, rabaty, mega okazje, promocje! Któż tego nie lubi? :-) Każdy z nas ma przecież w sobie coś z łowcy, prawda? :-) Zatem wytężcie wzrok, nadstawcie uszu i spróbujcie ustrzelić sobie coś z mojego sklepu – jest w czym wybierać…

Wystarczy zapisać się do MrJoy’owego Newsletter’a na www.mrjoy.pl i czekać na wiadomości o OBNIŻCE. Już teraz mogę uchylić przed Wami rąbka tajemnicy, żebyście zwrócili szczególną uwagę na e-maile otrzymywane we wtorki... Dlaczego? Znajdziecie w nich MEGA PROMOCJE, o jakich nie śniło się filozofom! Jeśli 40% RABAT nie robi na Was większego wrażenia, to co powiecie na OBNIŻKĘ, nawet do 50% hę? :-) Widzę, jak krew zaczyna mocniej krążyć w Waszych żyłach… Dostrzegam Wasze powiększone źrenice... Czuję, że bęęęędzie się działo… :-)





Fani gadżetów i różnorodnych bajerów – nadeszły dla Was wspaniałe czasy. Czasy OBNIŻKĄ i RABATEM na wspaniałe, niepowtarzalne, wyjątkowe gadżety płynące… Na prezenty dla dziewczyny i chłopaka, zabawki dla dzieci, śmieszności dla dorosłych. Nie możecie przegapić takiej okazji! To nie przystoi prawdziwym Łowcom!

Pamiętajcie, zapiszcie się do Newsletter’a i zachowajcie czujność! Udanego polowania! :-)

poniedziałek, 23 lipca 2012

Zabawne nakrycie głowy? Czepek kąpielowy!


Nie trzeba jechać do Międzyzdrojów na Festiwal Gwiazd, nagrawszy wcześniej kinowy przebój, by zostać uwielbianą przez tłumy Gwiazdą. Teraz zwrócenie na siebie uwagi jest jeszcze prostsze! Jesteście ciekawi, jak to zrobić? :-) Spokojne Wasze rozczochrane… :-) MrJoy nie zostawi Was w nieświadomości, tylko podzieli się wiedzą tajemną z przyjemnością... :-) Gotowi? Nadstawcie zatem uszu… :-) i zbierzcie w sobie odrobinę odwagi… :-)

Koniecznie, jadąc na wakacje czy to nad jezioro czy nad morze, pamiętajcie o zabraniu odpowiednich gadżetów, bez których pluskanie się w wodzie może nie być tak przyjemne. Milutki w dotyku kocyk położony na rozgrzanym piasku to podstawa ekwipunku każdego szanującego się plażowicza. Dobrze wchłaniający wilgoć ręcznik powinien zaś stanowić niezbędnik tego, kto stroni od wygrzewania się w promieniach gorącego słońca i jest wiecznym poszukiwaczem odrobiny cienia. O czym pamiętać powinien ten, kto nie wyobraża sobie wakacji bez humoru, uśmiechu i dobrej zabawy? Oczywiście o kąpielowym czepku!



Ale zaraz, zaraz..? – zapytacie – jak taki banalny gadżet może zadecydować o udanym, wakacyjnym pobycie? Naturalnie, że może! :-) Kiedy przywdziejecie go dumnie na głowę, biedy sobie nie napytacie, a – przeciwnie – zwrócicie na siebie pozytywną uwagę wszystkich zrelaksowanych plażowiczów, którzy od tej chwili z uwagą śledzić będą Wasze nie tylko wodne poczynania. :-) Ale przecież o to chodzi, prawda? :-)

Sami przyznajcie, trzeba mieć bowiem w sobie niesamowitą dawkę dobrej energii i humoru, by wdziać na głowę jeden z tych zabawnych kąpielowych czepków: świnkę, żabkę, krówkę, diabełka, kaczuszkę, albo nawet rekinka. :-) To co, jakiego zwierzaka w sobie obudzicie tego lata? :-)



Gwarantuję Wam, że frajdy będzie co nie miara! :-) Jeśli tylko odważycie się na taki humorystyczny, pływacki czepek, jestem pewien, że w jednej chwili staniecie się Gwiazdami turnusu. Nie wierzycie? Koniecznie to w takim razie sprawdźcie! :-) Dzięki takim gadżetom jak te zabawne, kąpielowe czepki wakacyjny wypoczynek może obfitować w wiele wesołych wydarzeń, które na długo pozostaną w Waszej pamięci i towarzyszących Wam wczasowiczów.

Dobrej zabawy! :-) 

środa, 18 lipca 2012

Kaczki lubią wodę


Nie od dziś wiadomo, że kaczki to wodolubne stworzonka. I do tego jakie zabawne i ładne. :-) W towarzystwie tego żółtego stworzonka każdy dzień od razu robi się pogodniejszy, sami przyznajcie. :-) Zwłaszcza taki, w którym pada…

Pogoda w lipcu nas szczególnie nie rozpieszcza, niestety. Na przemian deszcze, szarugi i czasem słońce. Całe szczęście kaczki lubią taką pogodę. Ba! Czasem nawet mogą sprawić, że i Wy ją polubicie. Wystarczy tylko, że… zabierzecie ją wtedy na spacer. :-)



Wodoodporny płaszcz, kolorowe kalosze, Parasolka Kaczuszka nad głowę i już można bez trosk o zdrowie bawić się chociażby w dużym deszczu. :-) Powiedzcie, czy nie marzyliście o tym, by poczuć się chociaż przez chwilę znów jak malutkie dziecko: bez trosk, problemów, bez zahamowani..? :-) Robić to, co podpowiada Wam serce, bez oglądania się na to, co będzie potem? :-) Koniecznie zaopatrzcie się zatem w tę zabawną parasolkę, która z pewnością w każdym z Was obudzi dziecięcą naturę.

Parasolka jest solidna i bezpieczna. Nie otwiera się automatycznie, tylko trzeba jej odrobinę pomóc. :-) Składa się z sześciożebrowego, metalowego stelaża, na który nawleczony został żółty, poliestrowy materiał. Przezabawna plastikowa rączka kaczy łepek dodaje całości niewątpliwego uroku. Można powiedzieć taka kropka nad „i”. No bo spójrzcie sami na ten gadżet – czyż od samego patrzenia na niego nie uśmiecha się Wam buzia?
 
Dzięki Parasolce Kaczuszce każdy dzień, nawet ten deszczowy i szary będzie pełen radości i zabawy. Będzie tryskał ferią barw! :-) A Wy z takim gadżetem będziecie tryskać radością, ale o to przecież chodzi! :-)

poniedziałek, 16 lipca 2012

I wilk syty i... robal cały


Lato to ten czas, kiedy… chcąc lub nie, „dzielimy” swoje mieszkania i domy z różnymi insektami. Pewnie nie raz zdarzyło się Wam w szale opętania wybiec z pomieszczenia na widok pająka, ćmy, osy, karalucha czy innych insektów? Nie ma w tym nic wstydliwego – mnie też się to zdarzyło. Nie raz. :-) :-) :-)  Tym, których widok tych i innych insektów przyprawia o gęsią skórkę, chciałbym zaproponować gadżet, o którym się Wam nie śniło…



Łapacz pająków to oręż w walce z robalami, niezbędny w każdym domu. W końcu sprawdziliśmy to już nie raz, że krzyk ich nie przegoni. To urządzenie też nie. Pozwoli jednak w humanitarny sposób „wyprosić” niechcianych gości z domowych pomieszczeń. No i o to przecież właśnie chodzi!

Pająki czy osy też mają prawo bytu, byle ograniczyły swój żywot do przydomowego ogródka, nie zaś buszowały po zagłówku kanapy, na którym zwykle relaksujemy się po ciężkim dniu w pracy lub brzęczały nad uchem podczas przygotowywania sobie smacznych kanapek. Łapacz pająków jest o niebo lepszy niż odkurzacz o silnej mocy, gazeta, kapeć czy popularna łapka, z którymi w starciu żyjątko – bądźmy szczerzy – nie ma najmniejszych szans. Wystarczy złapać intruza w sidła łapacza i wypuścić przed domem. Prawda, że dziecinnie proste? :-)



Ponieważ każdy wojownik przed starciem trenuje, by przygotować się na wszelkie ewentualności, mam dla Was w gratisie sztucznego pająka, na którym możecie ćwiczyć chwyty do woli.

Z moim Łapaczem Pająków żaden insekt nie będzie stanowił dla Was problemu. Dzięki niemu będziecie mogli zaprowadzić porządek w swoim domowym królestwie i pokazać, kto w nim rządzi! :-)

środa, 11 lipca 2012

Piłkarskie gadżety


Euro już wprawdzie za nami (a szkoda). Jestem jednak pewien, że emocje w Was wciąż jeszcze żywe, prawda? :-) Ja nadal jestem pod ogromnym wrażeniem piłki, biało-czerwonych, kibiców i w ogóle imprezy, a piłkarskie gadżety w dalszym ciągu towarzyszą mi w każdym dniu i odświeżają piękne wspomnienia. :-)

Podkładki pod szkło rozmaite są u mnie na porządku dziennym, flagi Euro 2012 – choć zdjęte z auta, zdobią teraz mój pokój, a na stole towarzyszą mi przyprawowe piłkarzyki, które sprawiają, że każde danie jest wyjątkowe. Absolutnie! :-) Mają – jakby to rzec – w sobie to coś! :-) W jednym trzymam sól, bez której nie wyobrażam sobie żadnego wręcz posiłku, w drugim, dla wyrazistości przysmaków, znajduje się pieprz. Przyznam się Wam szczerze, że innego połączenia nie jestem w stanie sobie wyobrazić. :-)



Na moim stole każdy z piłkarzyków ma swoje pięć minut i spisuje się na medal! :-) :-) :-)

Gadżety praktyczne, na czasie i zawsze pod ręką! Po prostu idealna solniczka z pieprzniczką! :-) Ba! Obowiązkowe zabawki dla każdego fana futbolu: tego dużego i małego! Dzięki nim każdy posiłek będzie trafiony! Spróbujcie sami! :-)

poniedziałek, 9 lipca 2012

Pokaż, jak kibicujesz naszym!


Nasza zabawa na Facebooku dobiegła już niestety końca, ale wspomnienia pozostały… :-) Zamknięte w wierszykach i motywujących piosenkach, włożone w ramy kolorowych zdjęć, skondensowane do kilkunastu znaków SMS-a, czy zatrzymane w filmowym kadrze. I bardzo dobrze! :-) Dzięki nim możemy przeżyć to jeszcze raz! :-)

Ze swojej strony dziękuję Wam pięknie za udział w zabawie i kłaniam się Wam niziutko. :-) Jak obiecałem, zwycięska fotografia trafia na mojego gadżetowego bloga! :-) Adam – gratulacje! :-) Reprezentacja biało-czerwonych może być dumna z takich kibiców! :-) Ja jestem. :-)



Tych, którym się nie poszczęściło, którzy odrobinkę zaspali z wysłaniem zgłoszenia, zapraszam  do udziału w kolejnych moich zabawach! :-)